„Różaniec to skarb, który trzeba odkryć”
Jan Paweł II
W miesiącu październiku trwaliśmy na modlitwie różańcowej zarówno w kościele, w domu, w drodze do lub z pracy. Wielu za Janem Pawłem II podkreśla, że to ich ulubiona modlitwa, najbardziej owocna w łaski. Aby o tym przypomnieć uczniom w naszej szkole został zorganizowany konkurs pt. „Z czego można zrobić różaniec?”. Jak się okazało, wśród uczniów byli tacy ( 12 osób),którzy nie opuścili nabożeństwa różańcowego i przez 31 dni uczestniczyli w tej modlitwie. Ogłoszony przez katechetów konkurs cieszył się dużym zainteresowaniem. Z każdym dniem w kąciku patrona szkoły pojawiały się nowe okazy, które zachwycały i przyciągały uwagę całej społeczności szkolnej.
Wielu uczniów w wykonanie różańca zaangażowało całe rodziny. Prace były bardzo przemyślane, dokładnie wykonane i oryginalne. Różańce wykonane były z naturalnego materiału takiego jak: fasola, makaron, kasztany, żołędzie, pestki dyni, wosk, a nawet popcorn. Zainteresowanie, zwłaszcza dzieci wzbudzały różańce wykonane z klocków Lego, z jajek niespodzianek, kredek i mini cukierków. Tradycyjne różańce z koralików, były starannie nawinięte na linkę lub sznurek i zachowywały wzorowe proporcje. Jeszcze inne okazy zamiast koralików na nitce lub tasiemce prezentowały drobniutkie różyczki, pomponiki, guziki, a nawet śrubki.
Twórcze pomysły można było podziwiać również w kościele parafialnym, gdzie zorganizowałam wystawę prac. Wyłonienie zwycięzcy okazało się niemożliwe, gdyż każdy różaniec pomimo przyjętych kryteriów miał w sobie swoją wartość, której nie dało się zamknąć w ocenie. Zarówno nauczyciele, przedstawiciele samorządu uczniowskiego, jak i jury powołane z członków rady parafialnej uznali, że należy wszystkie prace nagrodzić.
Udało się to dzięki sponsorom, wśród których znaleźli się Państwo Beata i Karol Kastelik. Już po raz trzeci na przestrzeni kilku lat ufundowali uczestnikom tego konkursu piękne i praktyczne nagrody. Do Państwa Kastelików kierujemy serdeczne podziękowanie i zapewnienie, że nie zapomnimy o Waszej ofiarności.
Nagrody otrzymaliśmy również od OO. Franciszkanów, na pomoc których zawsze możemy liczyć. Słodkości do każdej nagrody dorzuciła organizatorka.
Wszystkim dziękujemy za „październikowe różańce” te wymodlone i te wykonane. Wspólne dzieła wnoszą radość i dobro w nasze codzienne życie.
Dorota Walatek