W takie pochmurne i chłodne jesienne dni dobrze jest powspominać mile spędzone chwile przy ognisku w promieniach październikowego słońca. Wielu z nas dziś na pewno wraca myślą do 17.X., kiedy to wybraliśmy się na ognisko, które przygotował dla nas Łukasz Żyrek wraz ze swoim tatą. Miejsce było wspaniałe - cisza, spokój, przestrzeń do zabawy i cudowne widoki. Mogliśmy nie tylko upiec kiełbaski, ale i pobawić się w gry przygotowane przez Pania Urszulę Ostrowską, zagrać w badmintona, siatkówkę czy "pokopać" piłkę. Pogoda nam dopisała wyśmienicie, humory również :-)
Serdecznie dziękujemy tacie Łukasza!