14 i 15 czerwca 2016 roku byliśmy na wycieczce w Szczyrku. Łaziliśmy po górach, graliśmy w piłkę, pluskaliśmy się w Aquaparku, takie tam... Powiecie: "Normalka - zwykła wycieczka w gimnazjum jakich wiele". Może na pierwszy rzut oka tak, ale ja widzę cały ten wypad trochę inaczej, bo oto pierwsza klasa z drugą całkiem nieźle się dogadywały.
Okazało się, że można znaleźć wspólne tematy, że z przyjemnością dzielimy się "skarbami" prowiantowymi, a pieczenie kiełbasy przy ognisku, to nie tylko sposób na zapełnienie żołądków, ale super alternatywa dla komórek i telewizji.
Ten wyjazd pokazał, że wycieczki dla wszystkich klas gimnazjum mają sens, a Wy co o tym sądzicie?
Urszula Ostrowska
fotorelacja: Dorota Kowalczyk